felietony

Przez długich osiem lat, doskonale wiedząc o planach federalistów, nic pan w tej sprawie nie zrobił, panie prezesie. Inaczej mówiąc: sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało. Czego nie można powiedzieć o tych, którzy panu prezesowi zaufali. I tu jest problem. Powyborcze jazgoty zagłuszają sprawy naprawdę istotne, o wiele ważniejsze niż to, kto przez kolejne cztery lata będzie...

Podcast, felietony, Warszawska Gazeta

Robert Kościelny

Pod brukselską okupacją

Lotniskowiec USS „Israel”

Jeżeli chcemy ocalić niepodległość, trzeba będzie przeprowadzić polexit – pytanie, czy w PiS to rozumieją, czy też wciąż karmią się złudzeniami. Pisałem tu wielokrotnie, że należy zawczasu opracować „mapę drogową” naszego wyjścia z UE. I. Apele ostatniej szansy Podczas miesięcznicy smoleńskiej, w przededniu Święta Niepodległości, z ust Jarosława Kaczyńskiego padły wreszcie długo wyczekiwane słowa: „Otóż jest już przygotowany...

Warszawska Gazeta, felietony, Podcast, Polityka

Piotr Lewandowski

DLACZEGO PRZEGRALI? LWÓW SIĘ KŁANIA

Trzeba mocno pracować nad świadomością autochtonów, aby wyrobić u nich silne poczucie winy za Holokaust i wymusić zgodę na zadośćuczynienie za wyrządzone krzywdy. To poczucie winy musi być tak silne, aby sparaliżować instynkt samoobrony oraz tak obrzydzić społeczności międzynarodowej „ten kraj”, aby jedynym nasuwającym się i logicznym rozwiązaniem było oddanie go w pacht „ludzi mądrzejszych”....

Warszawska Gazeta, felietony, Podcast, wydarzenia

Mirosław Kokoszkiewicz

W KOLEJCE DO TUSKOWEGO CYCA

Kresowianie w sposób podstawowy, wręcz fundamentalny, przyczynili się do powstania i rozwoju nowych dziedzin życia naukowego, oświatowego, kulturalnego, a więc i literackiego, i niemal wszystkich dziedzin sztuki, dlatego zasługują na wyjątkowe uznanie i szacunek. To wciąż żywe pytanie. Wciąż wyborcy zadają sobie i innym to pytanie. Wielu także znakomitych socjologów wypowiedziało się na temat ostatnich wyborów...

Warszawska Gazeta, felietony, Podcast

Stanisław Srokowski

Gdy targowica dorwie się do władzy i przystąpi do aktu zemsty, wyprzedawania majątku narodowego i sprowadzania Polski do roli niemieckiego landu, Janda będzie musiała Polaków przekonać, że już nikt nie „sra jej na głowę”, a Stuhr, który – jak twierdzi – nieczęsto płacze, będzie musiał rozweselać Polaków i oddanie suwerenność Polski w ręce Berlina nazywać „jednym z najpiękniejszych polskich zrywów”. W zasadzie to, o czym...

Mirosław Kokoszkiewicz

DEGENERACI W SZKOLE

Już wiemy, że wiele instytucji i organizacji w naszym kraju hołduje marksizmowi kulturowemu. To są teatry, kino, literatura i sztuka, ale też organizacje pozarządowe, fundacje i fundusze, słowem – całkiem spora struktura obca polskiej tradycji. Zanosi się na wieloletnią nową walkę o zdrowie moralne młodego pokolenia. Bo ze starszym pokoleniem mniej więcej wiadomo, jak jest. Te...

Co nasczeka jutro?Radosne święto polskich patriotów!

Stanisław Srokowski

Zapiski polityczne, felietony

Wspominam czasem pierwsze Marsze Niepodległości, w których uczestniczyłem. Zawsze były wielkim, pięknym świętem niepodległej Polski, warto jednak pamiętać, jak się odbywały, gdy rządził „Tusku”, bo ten jutrzejszy może być „ostatnim, co tak poloneza wodził”! Za nierządów PO wielokrotnie byliśmy świadkami gorszących scen, kiedy to POprzebierani za patriotów esbecy, pardon, ludzie z Tuskowych służb, urządzali różne prowokacje, starsi...

Andrzej Leja

Daję ci tę szablę…

Żyję już trochę na tym świecie, trwa siódma dekada, w zasadzie więc, dzięki empirii i ważnym życiowym naukom oraz zdobytej w tym czasie wiedzy nie powinienem się niczemu dziwić. A jednak! Im więcej lat przybywa, tym bardziej zdumiewają/zaskakują meandry polskiego losu, np. teraz, kiedy znów przejmą władzę ludzie, którzy „polskości i Polski” nie lubią, a głównym motywem ich działań jest POdobanie...

Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało

Andrzej Leja

Nieustanne mówienie o Tusku w negatywny sposób utwierdziło widzów w przeświadczeniu, że jest on bardzo ważną i wpływową osobą, a ludzie – jak wiadomo – lubią opowiadać się po stronie silniejszych. Należało lekceważyć tego ryżego kłamczucha i jak to się brzydko mówi – zamilczeć go na śmierć. Powiedzonko „Tu l’as voulu, Georges Dandin” pochodzi z komedii „George Dandin ou le Mari confondu” Molière’a. Tytuł tłumaczy się:...