Izabela Brodacka-Falzmann

Podcast - wersja audio artykułu
„Zejść na psy” jest to określenie potoczne, a jak obecnie brzydko mówią dziennikarze i politycy – kolokwialne. Oznacza ono całkowity upadek. Na psy zeszła etyka lekarska, nakazująca przede wszystkim nie szkodzić pacjentowi, indywidualną odpowiedzialność zastąpiły procedury. Nie tylko w medycynie. Za czasów komuny lecznictwo weterynaryjne było na poziomie nieosiągalnym w państwowej służbie zdrowia. Weterynarze okazywali pacjentom...
Twórcy ustawy „Stop łańcuchom” reprezentują, w swej nieuleczalnej głupocie, być może nawet nieświadomie, interesy skupionych w Związku Kynologicznym hodowców psów rodowodowych i hodowców rasowych kotów. Szykuje się kolejny groźny bubel prawny. Grupa ludzi, którym wydaje się, że występują w obronie zwierząt, złożona z polityków, aktorów, aktywistów różnych organizacji oraz – o zgrozo – podobno prawników, skierowała do Sejmu obywatelski projekt ustawy...
Niedopuszczalne jest zakazywanie rodzinie prób ratowania życia chorego na własną rękę i uniemożliwianie odebrania chorego z odmawiającej mu pomocy, czyli skazującej go na śmierć, placówki. W kwietniu 2023 r. zostały opublikowane wytyczne Towarzystwa Internistów Polskich, dotyczące terapii daremnej. Dokument został poparty przez większość polskich towarzystw naukowych, a także Naczelną Izbę Lekarską i Naczelną Izbę Pielęgniarek i Położnych. Protokół terapii...
Współczesny motłoch z satysfakcją przyjmuje torturowanie księdza, poniżanie niewinnych urzędniczek, prześladowanie umierającego człowieka, zakłócanie nabożeństw, opluwanie słowne przeciwników politycznych w mediach oraz dosłowne w czasie różnych manifestacji. Tym razem jednak podobno tak postępuje bynajmniej nie motłoch, lecz elita. Z komentarza w mediach, których nie zamierzam reklamować, dowiedziałam się, że w Ameryce zwyciężył populizm. Zmiana znaczenia terminu populizm,...
Pan Zbigniew Święch to wybitny świadek polskiej historii. Stosują się do niego słowa Stefana Żeromskiego: „Byłem zawsze jak dobosz, który biegnie bez tchu obok spracowanego szeregu, znany takt wybijając pałkami”.  Zbigniew Święch debiutował w 1962 r., publikując jako 19-letni student artykuł na temat warunków, w jakich żyły dzieci z Państwowego Zakładu Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych, przyczyniający się do poprawy tych warunków....
Okrągłostołowa regeneracja wałów doprowadziła do tego, że nadal nami rządzą wały jeszcze głupsze, mniej kompetentne i bardziej bezczelne od komunistycznych. Wały prowadzące państwo – jak ten samolot – wprost do katastrofy. Na ścianie jednej z kamienic w Alejach Ujazdowskich w pobliżu placu Trzech Krzyży wisiał swego czasu szyld: „Regeneracja wałów”. Pod tym szyldem zbierali się podochoceni bywalcy sąsiednich...
Janusz Palikot funkcjonował przez wiele lat jako enfant terrible polskiej polityki. To z mojej strony bardzo uprzejme określenie. Powinno się go nazywać настоящий хам. Palikot był prekursorem niewyobrażalnego chamstwa, które stało się znakiem rozpoznawczym zwolenników Koalicji Obywatelskiej. Pędzi trojka, звoнят колокольчики (dzwonią dzwoneczki) uczepione do dugi, w sankach rozpiera się jaśniepaństwo, rozkoszując się zimową przejażdżką. Za...
Cywilizacja śmierci nie dba o logikę. W szkole nie można podać dziecku bez zgody rodziców nawet witamin, natomiast pigułka poronna ma być udostępniana dzieciom bez zgody rodziców i bez recepty. Rodzicom nie wolno siłą zatrzymać niesfornego nastolatka w domu, natomiast szpital może siłą zatrzymać pacjenta tylko po to, żeby go zabić. Opisywałam sprawę polskiego turysty...
Uświadomienie sobie nieusuwalnych sprzeczności ekologii jest o wiele istotniejsze od podejrzeń o korupcję i doszukiwanie się we wszystkim gry ekonomicznych interesów. Czy możliwe jest osiągnięcie w ekologii arystotelesowskiego złotego środka? Raczej nie, gdyż ekologia została zaprzęgnięta w służbę polityki i ideologii. Wiele lat temu przeczytałam w „Tygodniku Powszechnym” żartobliwy felieton pani Józefy Hennelowej na temat ekologii. „Tygodnik Powszechny” nazywany był w środowisku patriotycznym „Obłudnikiem...
Zwolennicy wejścia Polski do Unii Europejskiej liczyli na poszerzenie obszaru swojej wolności. Okazało się, że zaczęły ich obowiązywać setki dodatkowych przepisów, ograniczających ich swobody. Jedyne naprawdę dostępne w UE wolności to wolność kopulowania w dowolnej konfiguracji i wolność skrobania. W większości sklepów w mojej dzielnicy stoi miseczka z wodą, a na szybie widnieje napis „pet friendly”. Wiele sklepów...

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv