Stanisław Srokowski

Podcast - wersja audio artykułu
Nasza literatura obfituje w liczne obrazy skolonizowanych polskich umysłów. Niemal w każdej epoce pojawiała się jakaś grupa zdrajców albo bezmyślnych lub świadomych naśladowców obcej mody i bezkrytycznego hołdowaniu cudzym wzorom, które zniewalały mózgi naszym rodakom. Nie inaczej jest i teraz. Albo wpadamy w krańcowe zachwyty wszystkim, co nam przynosi kultura Zachodu, z czego rodzą się jedynie rozliczne nieszczęścia, albo popadamy w bezmyślne...
Najdelikatniej mówiąc, wypowiedź ministra kultury, Piotra Glińskiego, w tej sprawie można nazwać dziwactwami. Można też inaczej, gorzej, ostrzej, bardziej brutalnie i zgodnie z prawdą. Ale o jakiej wypowiedzi mówimy? Przemknęła ona przez kraj i jakby zawstydzona, skulona, szybko znikła. A przecież należy się jej solidny komentarz. O co więc chodzi? O tę wypowiedź z Luksemburga, w której padły następujące ministerialne słowa: „Kultura rosyjska powinna zniknąć...
Trzy lata temu media opisywały skandal, jaki miał miejsce w Toruniu. Ja też tutaj o nim pisałem. Chodziło o polskiego ucznia szkoły podstawowej, który w rozmowie ze swoim ukraińskim kolegą powiedział, że Bandera był mordercą Polaków. Niby nic nadzwyczajnego. Bo Bandera był mordercą Polaków. W szkole należy mówić prawdę. Tak samo jak wszędzie. Bo inaczej nie będziemy w stanie się porozumieć,...
My, przejęci wojną, wspieramy cierpiący lud Ukrainy, a hordy zachodnich barbarzyńców, jakby nigdy nic, jakby nie interesowały ich żadne wielkie wojny i rozlewy krwi, atakują nas po cichu, mniej po cichu, bardziej po cichu, a nawet głośno i bardzo głośno, lecz tak, byśmy nie zauważyli, że to atak, tylko miłosierne wsparcie dla „potrzebującego” narodu. Barbarzyńcy nie liczą się z żadną...
Wojna nie tylko zabija ludzi, rujnuje kraje, ale i zasiewa na długie lata nienawiść. Właśnie obserwujemy, co się dzieje na Ukrainie i wokół Ukrainy. Bo przeżywamy tragedię tego narodu. Na myśl o wojnie cierpimy. Kiedy trwa zagłada, rodzą się silne uczucia – gniew, strach, litość, a przede wszystkim nienawiść. – „Jak ja tego nienawidzę” – słychać na różnych kontynentach. Wojna rządzi się...
Warto się sobie przyglądać. Warto z dystansu spoglądać na własne myśli, wybory i czyny. Warto konfrontować nasze postępowanie, jako narodu, z postępowaniem innych narodów. Narody doświadczone tragediami historii są uważne i ostrożne w pochopnych ocenach rzeczywistości. Wiedzą, że istnieją ukryte mechanizmy zdarzeń i tajne dokumenty, o których świat dowiaduje się po stuleciach. Piszę to znowu w kontekście toczącej się na naszych oczach ukraińskiej...
Czujemy głęboką więź z Ukraińcami w dniach grozy. Ale na Boga, nie terroryzujmy swoich znajomych, kolegów i braci z tej samej ulicy tylko dlatego, że w tym czasie zajęci są ochroną własnej pamięci. Bo wolno im. Bo mają do tego prawo. Nie terroryzujmy więc siebie wzajemnie i nie rzucajmy kamieniami w tych, którzy z jakichś powodów myślą inaczej. Bo jeśli zaczniemy ich ranić, a nawet...
Interesująco wygląda nasza cywilizacja z lotu ptaka. Spróbujmy się na chwilę uwolnić od emocji, których nasz mózg w ostatnich dniach szczególnie dużo produkuje. Naturalnie, sam z siebie nie produkuje. Najpierw napełnia się informacjami ze świata, przetwarza je i reaguje na nasze zachowania. Zawsze tak było i na zawsze już tak zostanie. Bo taka jest natura naszego mózgu. I taka jest natura...
Pewnie, że warto! – fuknie na mnie Łaskawy Czytelnik. – Zadaje pan głupie pytania! – dopowie. No właśnie, czy zadaję głupie pytania?! Byłyby głupie, gdyby rodacy czytali, ale nie czytają. A jak nie czytają, to się nie rozwijają. A jak się nie rozwijają, to i kraj się nie rozwija. A jak się nie rozwija, to stoi w miejscu lub się cofa. A więc nie...
Dość często słyszę takie zawołania. Nie wrzeszcz! Nie klnij! Nie warcz! Język dużo mówi o naszej kulturze, o świecie społecznym, o emocjach, konfliktach, napięciach, wreszcie o polityce i ekonomii słów. Nawet nie trzeba analizować sensów wypowiedzi, ich filozofii. Już w samej naturze opisywanych przez język problemów kryje się jakaś zbrodnia, dramat, lęk, niepokoje. Warczymy na siebie, bijemy się, okładamy kijami, wylewamy...

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv