Andrzej Leja

Podcast - wersja audio artykułu
Wczoraj, 22 grudnia, minęło dokładnie 99 lat od zaprzysiężenia w Sejmie II RP prezydenta Stanisława Wojciechowskiego; dwa dni wcześniej został wybrany przez Zgromadzenie Narodowe głosami PSL Piast, PSL Wyzwolenie, socjalistów i posłów mniejszości narodowych. Te same stronnictwa niecałe dwa tygodnie wcześniej,9 grudnia 1922 roku, zagłosowały na prezydenta Gabriela Narutowicza. Tydzień później,16 grudnia, został on zastrzelony przez politycznego...
Lata 1545–1563 wydają się dziś niemal przedpotopowe, w Polsce to pogranicze średnich wieków i renesansu, czyli DAWNO; dla Kościoła katolickiego to jednak okres najważniejszego być może w dziejach soboru powszechnego, spotkania biskupów całego Kościoła w celu ustanowienia praw kościelnych. Chodzi oczywiście o słynny Sobór Trydencki, zwany świętym! Mija prawie 5 wieków od jego zakończenia, a do dziś Kościół czerpie z jego owoców, ustawy...
Kiedy obserwuje się na chłodno lewacką akcję dot. zmiany nazwy ronda Romana Dmowskiego, wielkiego Polaka, na rondo kobiet (?), człowiek łapie się za głowę jakich to nienormalnych czasów dożyliśmy. Oto mamy stolicę Polski, miasto-spadkobiercę wielkich wydarzeń w polskiej historii, mamy ulicę bohatera, mamy też polski rząd przywiązujący do patriotyzmu i normalności dużą wagę, tymczasem równolegle funkcjonuje – i to...
Andrzej Leja – Drodzy politycy, krótki apel w kontekście zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia: zawieście swoje szabelki na kołku na czas Świąt! Piszę to z chrześcijańskiego obowiązku, mimo że jestem w tej kwestii sceptykiem. Cytując bowiem Boya, z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. Dotychczasowe lata pokazują, że totalsi nie spasują ze swoją nienawiścią do PiS i niechęcią do...
Niegdyś wpisywało się do osobistych pamiętników „ku pamięci”. Kiedy jednak patrzę na wieloletnie antypolskie działania solidaruchowo-postkomunistyczno-esbeckiej ferajny, wolę być jak ten stary wiarus z kampanii napoleońskiej 1812 r. pod Moskwą, który pytany, co pamięta z zimowych bojów z Rosjanami, odpowiadał: Nic nie pamiętam, nic nie pamiętam, pamiętam tylko, że było gorąco. Pięknie to opisał Konwicki w swej autobiograficznej prozie i tyle...
Czytam jak to pani sprzątaczka pogoniła Lempart, i z całym szacunkiem dla damy, która zwykłą miotłą bardziej wystraszyła wulgarną babę niż policja, prokuratura i niesprawne sądy, jej pojedynczy przypadek nie robi na mnie wrażenia, gdy cała reszta trzęsie portkami przed zajadłym babsztylem. Dzielne zachowanie pani sprzątaczki przypomniało mi jednak pewną przedwojenna historię, którą opisał we wspomnieniach Słonimski (notabene...
Napisałem niegdyś, jeszcze w czasach (nie)rządów PO, dramatyczny tekst pt. „Kazali strzelać do ludzi jak do kaczek, dziś leżą w alejach zasłużonych”. Niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o ludzi winnych mordowania Polaków w czasie tragicznego grudnia 1970 r. i po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. (100 skrytobójczych mordów!) Naprawdę kogoś zaskoczyły sceny pokazane ostatnio w programie Anity Gargas, jak to czołowa...
Któż nie zna słynnego cytatu z „Siekierezady”, magicznej powieści Stachury, a także z filmu Leszczyńskiego, nakręconego na kanwie książki. Nie umiem rozstrzygnąć, która scena jest bardziej sugestywna, ta z książki czy z filmu, najważniejszy jest jednak sens pytania. – Czy (…) zawołać naszych chłopaków? Tych z powstania listopadowego i styczniowego. Z powstań śląskich i z powstania warszawskiego. Polskich bohaterów minionych stuleci. Wciąż – wydaje się – stoją na...
Sto lat temu, w przeciwieństwie do „dziś”, niewiele się złego działo w Polsce, było zadziwiająco spokojnie jak na trzy lata po wojnie i odzyskaniu niepodległości. Najbardziej pracowity był w tym czasie Sejm. 2 grudnia uchwalił ustawy o wykonywaniu praktyki lekarskiej oraz o ustroju i zakresie działania Izb Lekarskich. Struktura terytorialna lekarskiego samorządu została oparta na podziale administracyjnym kraju (wojewódzkie izby lekarskie), a członkami izby...
Coraz bardziej tęsknię za czymś więcej niż „opowieści idiotów” (Szekspir!) we współcześnie toczącej się historii Polski i świata. Niestety, narracje lewackich durniów i blagierów przeważają, dysponują przewagą w mediach, korzeniami w większości postkomunistyczno-okrągłostołowych bądź też niemieckich polskojęzycznych, posłusznie dbając o interes nowych „panów” – Berlina, Tel-Awiwu i Brukseli, o Putinie też nie zapominają. W rezultacie, w przekazie medialnym dominuje lewacka antypolska blaga, która już dawno...

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv