OSTATNI RYCERZE RZECZYPOSPOLITEJ

W najnowszym wydaniu:

WG-43-2024 - Okładka

OSTATNI RYCERZE RZECZYPOSPOLITEJ

Używa się tego pojęcia wobec żołnierzy wyklętych, zwanych też żołnierzami niezłomnymi. Wybitny historyk z IPN, Krzysztof Szwagrzyk powiedział kiedyś, że jeśli pragniemy zrozumieć, co się działo z podziemiem antykomunistycznym po wojnie, „niezbędne jest przeprowadzenie gruntowych badań regionalnych obejmujących ziemie nie tylko Polski w jej powojennym kształcie, ale także obszary należące przed II wojną światowej do Rzeczypospolitej. Badania winny objąć wszystkie nurty oporu, jakże często zróżnicowane w powojennych warunkach”. Właśnie badania powinny objąć także młodych licealistów i studentów, którzy zeszli do podziemia jako najmłodsza polska generacja, która w sposób zorganizowany wymierzyła swoje działania przeciwko panującemu wtedy systemowi komunistycznemu. Najmłodsza i całkiem świadoma. Właśnie o niej chcę napisać kilka słów. Znałem osobiście wielu z tych młodych. Byliśmy kolegami. Mieszkaliśmy obok siebie. Uczyliśmy się w tej samej szkole i pochodziliśmy w większości przypadków z tej samej kresowej ziemi. Mam na myśli chłopców z Dębna, wtedy zwanego Dębnem Lubuskim. W tym Dębnie chodziłem do szkoły średniej, do liceum ogólnokształcącego i w tym roku, kiedy przystąpiłem tam do nauki, a więc w 1951, moi o dwa–trzy lata starsi koledzy tworzyli już tajne, antykomunistyczne struktury.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv