Powrót do przeszłości – lipiec 1921
Rusza dziś comiesięczny wehikuł czasu – a na czasomierzu lipiec 1921 r. i zaskakująco spokojnie w Polsce po wielu miesiącach ciężkich walk o niepodległość i korzystne granice. Wolny Lwów, Równe i Wilno, ziemie na Wschodzie, Śląsk, Gdańsk i Pomorze. Prawie 2 lata po wielkiej, wyniszczającej wojnie i po wyczerpującym okresie walk zbrojnych, nadszedł wreszcie miesiąc bez wojennych działań. Co prawda, minister spraw wojskowych zarządzi przejście armii na stopę pokojową dopiero za miesiąc (w sierpniu ’21), ale już w lipcu de facto tak się stało. Wojsko czuwało, ale od krwawych bitew odpoczywało. Wzrosła za to aktywność dyplomacji, ciekawe rzeczy działy się też w środowisku harcerzy. Oto 1 lipca 1921 r. rozpoczął się we Lwowie Zjazd Harcerstwa Polskiego z okazji 10-lecia istnienia tej dumnej, patriotycznej organizacji, gromadząc aż 5 000 harcerzy z całej Polski. Podczas inauguracji zjazdu, wysłannik Naczelnika Państwa kpt. Rutkowski odczytał przed frontem harcerskich oddziałów, zebranych po mszy św. polowej na Cytadeli, Pismo do Harcerzy, podpisane przez Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego, Pierwszego Marszałka Polski. Przytoczmy fragmenty, wciąż mogą uczyć polską młodzież poświęcenia i miłości do Ojczyzny:
Harcerze! Już w latach niewoli przygotowywaliście się do służby Ojczyźnie. Uwierzywszy w tę prawdę, że tylko silny, zdrowy i odpowiednio przygotowany naród zdolny jest podjąć zwycięsko zbrojną walkę o niepodległość, poczęliście z entuzjazmem zaprawiać się do trudów życia obozowego, ćwiczyć wojenne rzemiosło, a dusze swe młode nastrajać na wysoki ton moralny ofiarnej gotowości do czynu! (…). Stanęliście w pierwszym szeregu tych, którzy odważyli się sięgnąć po zaszczytne miano żołnierzy niepodległości (…). Nie sprzeniewierzyliście się i potem, gdy zmartwychwstała ojczyzna pod broń obywateli dla obrony granic wołała, zdaliście egzamin ze swej dojrzałości i gotowości do wyrzeczeń dla ukochanej Ojczyzny. Dziś wyrażam wam podziękę i uznanie za tę służbę, oddając cześć waszym kolegom poległym za ojczyznę!
Potrzebny jakikolwiek komentarz?! W tym samym dniu podpisano w Bukareszcie polsko-rumuńską konwencję handlową. Oto fragment (zapis oryginalny): Naczelnik Państwa Polskiego z jednej strony i Jego Królewska Mość Król Rumunji z drugiej, ożywieni tem samem pragnieniem rozwinięcia wzajemnych stosunków handlowych, jak również współdziałania gospodarczego i stworzenia trwałej podstawy łączącym nas wiązom przyjaźni, postanowili zawrzeć umowę handlową (…). Co potwierdza, że najbliżej było nam wówczas do… Rumunii. 2 tygodnie później, 15 lipca, polski rząd przyjął rezolucję Rady Ligi Narodów z dnia 28 czerwca w sprawie litewskiej, zawierającą projekt podziału Litwy (pisałem o tym w poprzednim miesiącu), a rząd litewski odmówił jakichkolwiek rokowań w tej sprawie (Wilno wróci do II RP dopiero w roku 1922). I to chyba wszystko z istotnych politycznych wydarzeń w lipcu 1921 r. O tym, czy sierpień 1921 r. był równie spokojny, napiszę już w kolejnym odcinku historycznych wojaży sprzed wieku (cdn.).