Jacek „Rekontra” Piasecki

Podcast - wersja audio artykułu
Gdy Machcewicz pisze o swoich ulubieńcach, chętnie sięga po słówko „jakoby”. Polskiej historii i godności narodowej zagrażali jakoby „szydercy” „kosmopolici” i staliniści, niepoczuwający się do związków z własnym narodem”. „Widział Pan zapewne pierwszy numer «Kultury» warszawskiej. Pismo jest przerażające. Czegoś podobnego nie było nawet w okresie stalinowskim. W zespole redakcyjnym same szmaty najgorszego gatunku” – pisał 23 czerwca 1963 r. w liście do Jerzego...
Niekontestowane narracje, nawet najbardziej egzotyczne, jak choćby ta, że Polska jest odpowiedzialna za wywołanie II wojny światowej, po jakimś czasie mogą wejść do grona uprawnionych interpretacji przeszłości. Książkę prof. Jerzego W. Borejszy „Śmieszne sto milionów Słowian …” (2006) przeczytałem dzięki Karolowi Nawrockiemu. W jego książce „Polska silna historią” natrafiłem na jednozdaniową recenzję „jest taka doskonała książka”. Nie...
Prof. Romanowski jest historykiem efemerycznym, mało znaczącym, pojawiającym się w przestrzeni publicznej cyklicznie od prowokacji do prowokacji. W jego „garbie historyka” odnajdziemy nie tylko gen wdzięczności dla Niemców – specjalizuje się także w atakach na Instytut Pamięci Narodowej, który szyderczo ochrzcił „Instytutem Polowania Narodowego”, a ponadto w zwalczaniu lustracji i wszelkich polskich „izmów”, z polskim...
Marek Jan Chodakiewicz pisał, że wojna, a przede wszystkim jej wynik – pół wieku niewoli komunistycznej w sowieckiej kolonii zwanej PRL – doprowadziły do zupełnej zapaści. To skutek eksterminacji, prześladowania i wypędzenia polskich elit niepodległościowych. Okaleczonych przez stalinowskie represje niedobitków i ich spadkobierców pauperyzowano i dyskryminowano. Już prawie trzy dekady temu Andrzej Waśko, kreśląc sylwetkę Iwo Cypriana Pogonowskiego, autora monumentalnych „Żydów w Polsce”,...
Komuniści postawili pomnik tym, którzy wysadzali w powietrze polskie dziedzictwo kulturowe. Krasnoarmiejcom. Czy tylko im? Ci wszyscy przyszli „święci salonów”, ze swoją kacapską mentalnością czyż nie byli grabarzami pamięci? Naprawdę nie mieli udziału w „wysadzaniu pamięci”? „Dlaczego w Łodzi na początku bieżącego roku wysadzono w powietrze pomnik bohaterów Armii Czerwonej?” – tak brzmiało pytanie numer 33, zadane w 1946 r....
Ironia losu: ten sam Piasecki, który w 1948 r. walczył z cenzurą londyńskiego wydawcy o prawo do podtytułu, w Polsce – 36 lat po upadku komunizmu – wciąż nie doczekał się filmu opartego na żadnej ze swoich książek. Doczekał się za to paszkwilu w „Gazecie Wyborczej”. „Ironia powieści ma posmak bólu. Sarkazm płynie przez łzy. Wyczuwa się w Siedmiu pigułkach Lucyfera troskę pisarza o swój...
Czerska ponownie uruchomiła swoją machinę insynuacji – fala brudnej piany popłynęła w stronę czytelnika. Wicemichnik nakręcał narrację: droga Nawrockiego od rzekomej „zbrodni do zbrodni” – chlubi się ustawkami, utrzymuje zażyłe kontakty z kibolami… Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, a władzę zwierzchnią w Rzeczypospolitej sprawuje naród. Dlatego witam – witam Naród Polski w granicach Rzeczypospolitej i poza jej granicami...
Niemcy mieli wyspecjalizowany referat V7, który pilnował, by żaden przecinek w korespondencji z Polską nie zrobił najmniejszej szczeliny w murze obronnym przeciw reparacjom. W lipcu 1974 r. Bonn było politycznym centrum RFN. Kanclerzem od dwóch miesięcy był Helmut Schmidt (ur. 1918) – w 1941 r. jako oficer 1. Dywizji Pancernej walczył na froncie wschodnim. Człowiek chłodnych kalkulacji, kierujący się...
Gdybym naprawdę chciał ośmieszyć wykładowcę akademickiego, wystarczyłoby zacytować jego własne słowa – i dołączyć plik dźwiękowy. „Nie możemy zgodzić się na to, że odmawia się nam, Polakom, prawa do pochowania ofiar ludobójstwa wołyńskiego, bo nie o zemstę oni wołają: wołają o krzyż, wołają o grób, wołają o pamięć, i jako przyszły prezydent Polski jestem zobowiązany mówić ich głosem. Nikt mnie z tego nie...
W najnowszym programie „Dudek o polityce” profesor wziął na celownik wszystkich, którzy śmią zakłócać mu komfort panujący w gabinecie zawodowego historyka, burzą samozadowolenie i stawiają pytania odbiegające od wersji historii akceptowanej w Berlinie, Nowym Jorku i Tel Awiwie, gdzie króluje wiodąca linia badawcza. „Grzegorz Braun jest typowym historykiem-samoukiem” – orzekł profesor Antoni Dudek, zastrzegając. „W dobie Internetu...