Jacek „Rekontra” Piasecki

Podcast - wersja audio artykułu
Nie leziemw wersalskie parkina bogówpatrząc sięparkiMój slogan:wypatrz-no szparkodo rewolucji szparkę… Wypatrzeć szparkę i zrobić rewolucję, wzywał Włodzimierz Majakowski, gdy tylko pióro zamienił na agitkę w wierszu „Galopem po pisarzach”. („Nowa Kultura” z 9 lipca 1950 r.).W Polsce nie trzeba było wytężać wzroku, krajowcy i żydokomuna „rewolucję” przywlekli na sowieckich tankach.Czy mieli swój pręgierz? żeby do bagnetuprzyrównano pióroWraz z topieniem żelazai obróbką stalio robocie wierszyz ramienia Politbiurażeby...
 „Samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce posyłał w teren wnuczęta Aurory” – to Zbigniew Herbert w reportażu „Potęga smaku”.„Nie ma w Internecie jeszcze narastającej listy tych pseudodziennikarzy z imionami, nazwiskami i wizerunkami (oklaski). To jest do zrobienia. Trzeba, by zrobić. Jak to się zrobi, to musi to być narastająco, to trzeba zrobić konkurs: »Najbardziej haniebne wystąpienie«.Znacie ze średniowiecza pręgierz? Zróbcie internetowy pręgierz” – to moralista Leszek...
– Nie chcę zemsty, chcę przywrócić w Polsce przyzwoitość – wybiła „Gazeta Wyborcza” w tytule rozmowy z Donaldem Tuskiem tuż po jego powrocie do Polski.Boss totalnej opozycji zapowiada: „Po raz pierwszy w najnowszej historii Polski władza tak ewidentnie łamała prawo”, dlatego też naturalną konsekwencją utraty władzy będzie odpowiedzialność polityczna, ale w wielu przypadkach także karna. „A to mobilizuje – już nie można się...
„Rokowania były bardzo nieprzyjemne i wreszcie udzielono kredytów w wysokości 15 mln dolarów pod jednym warunkiem, który był traktowany jako poufny dodatek do umowy, że rząd polski zobowiązuje się przeciwdziałać emigracji Żydów polskich do Stanów Zjednoczonych. Na nasze zdumienie odpowiedziano, że przyjazd kapotowych Żydów z Polski tylko pogłębia istniejący antysemityzm w Stanach Zjednoczonych”. W sierpniu Słońce starożytnym Rzymianom snuło się leniwie...
Kto Nobla załatwił poecie? „Solidarność”, ale wydreptał Giedroyc. Największa zasługa mecenasa to nie wyciąganie za uszy z komunizmu pisarzy poputczików, ale jego papierzyska, dokumentacja. O ileż mniej byśmy wiedzieli o tamtych czasach, gdyby nie papierzyska Giedroycia, gdyby nie publikowane tysiące listów korespondencji wte i wewte, będące bezcennym źródłem historycznym. – Jak miś w okienku ukazuje się...
– Tokio nie oglądam. Oglądałem tenis. Najpierw czekałem i czekałem, nie mogłem się doczekać, od Wimbledonu czekałem z nadziejami. Trudno nazwać to klęską, raczej klapa, stracona szansa, która może się nie powtórzyć. Dlaczego czekałem?Nie tylko dlatego, że Iga zastąpiła nam Agę i po prostu jej kibicujemy, rzecz normalna, ale miał to być rewanż za „klęskę” Agnieszki Radwańskiej w 2012...
– Gdy „ruski ład” umieszczony w cudzysłowie wpisałem do wyszukiwarki, ta po ułamku sekundy wyrzuciła 44 800 wyników, linków prowadzących do najróżniejszych tekstów.Gdy powtórzyłem ten sam zabieg z „niemieckim porządkiem”, oczywiście umieszczonym w cudzysłowie, po 0,42 sekundy wyszukiwarka podała mi 13 tys. linków do miejsc w Sieci, w których ta fraza – przecież doskonale wszystkim starszym Polakom znana – występuje.Trzykrotnie rzadziej, można napisać, że występuje...
Byłem pewien, że gdzie jak gdzie, ale w GieWu wydrukują stenogram z występu w Gdańsku byłego prezydenta Europy, aktualnego przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej, wiceprzewodniczącego PO, pełniącego jednakże obowiązki przewodniczącego Donalda Tuska, byłem więc przekonany, bo przecież media mało uświadomione, mogą uronić bezcenne półsłówko, drogocenną myśl zawieruszyć między płochymi, rewolucyjną wskazówkę przekręcić, ale we wtorek wieczorem znalazłem tylko „Kaczyński,...
Ten człowiek był wolnym strzelcem, pełnym kontrastów i sprzeczności: dumny Polak, który przed nikim się nie płaszczył, i zasymilowany Żyd agnostyk, bardzo wrażliwy na punkcie swojej przynależności etnicznej – Françoise Aron Ulam, żona Stanisława Ulama. Przywracanie pamięci„Do historii przechodzą zdania co najwyżej siedmiowyrazowe” – na takiego oto siedmiowyrazowca Hugo Steinhausa natrafiłem robiąc porządki. Porządki w książkach to jak napełnianie...
Dlaczego Żyd, który zajrzy do Berlina, jarmułkę natychmiast schowa do kieszeni, a po Krakowie swobodnie paraduje, przesiaduje w jarmułce w kawiarnianym ogródku, czuje się i jest bezpieczny, a gdy taki eksperymentalny Żyd ucieknie z Niemiec do Paryża, to się dowie, że antysemityzm we Francji jest tak silny, że: „jeśli nic się nie zmieni, to wystarczy tylko jedno pokolenie, a we Francji nie...

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv