Karolina Gruc

Podcast - wersja audio artykułu
O lotach Jadwigi Piłsudskiej krążyły legendy – miała podobno wykonywać w powietrzu akrobacje, przyprawiające o palpitacje serca obsługę naziemną, jako że tego typu wyczyny były surowo zabronione. Gdyby nie lotnicy, zwłaszcza polscy, Anglia zostałaby kolejną zdobyczą Hitlera. Gdyby nie Air Transport Auxiliary, w skrócie ATA – służba pomocnicza Royal Air Force Królewskich Sił Powietrznych, polscy, czescy i angielscy...
Ostatni rok dał się we znaki młodym planującym najważniejszy dzień życia. Historia pokazuje, że bywa gorzej, a na ślubie trup może słać się gęsto. I to bez udziału osób trzecich. Co najmniej od czasów Sokratesa i Ksantypy wiadomo, że wybór żony to najważniejsza decyzja życiowa mężczyzny. Ważniejsza nawet od wyboru ulubionej drużyny piłkarskiej. Co najmniej od...
W jednym ze skrzydeł swego dworu Ana urządziła laboratorium, w którym sporządzała eliksiry i mikstury. Pomagała w ten sposób ludziom leczyć różne dolegliwości. Pod koniec XIX w. uzyskała reputację zielarki i uzdrowicielki u kobiet, które szukały u niej pomocy na rozmaite dolegliwości. Sporządzała też mikstury, które odwrotnie – wywoływały choroby i które zażywali młodzi mężczyźni stający przed komisją wojskową. Ale nie tylko. Ze...
Ci, którzy mieli szczęście go spotkać, mówili, że zawsze było w prymasie Wyszyńskim coś, co sprawiało, że ludzie go szanowali. Że miał w sobie godność i wielkość, która onieśmielała nawet komunistów. Ale ci, co znali go najlepiej, wiedzą też, że miał poczucie humoru, świetnie opowiadał dowcipy i potrafił się śmiać. W dodatku w młodości niekoniecznie zapowiadał się na największego w tysiącleciu. Do...
Kiedy w czasie służby w ATA Anna Leska nie mogła latać, paliła papierosa za papierosem, grała w brydża i przeklinała swoje karty. Uchodziła za małomówną i „wycofaną”, a o wojennych przeżyciach zwyczajnie nie opowiadała. Może szkoda, bo nawet pomijając czasy wojny, miałaby o czym mówić. Samoloty używane przez RAF Royal Air Force Królewskie Siły Powietrzne,...
Czerwone maki na Monte CassinoZamiast rosy piły polską krew… Napisałem w swoim życiu ponad dwa tysiące piosenek. Były wśród nich wesołe i sentymentalne, z sensem i bez sensu, dobre i złe, wartościowe i nijakie. Niektóre z dnia na dzień stawały się piosenkami popularnymi – inne przemijały bez echa… Jedna tylko potrafiła w tak szybkim czasie przełamać wszystkie istniejące na świecie bariery i granice, i połączyć rozrzuconych po najdalszych zakątkach...

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv