W XVIII w., gdy ważyły się losy Rzeczypospolitej i zbliżał się pierwszy rozbiór, na europejskich salonach brylował pewien francuski filozof. Był nie tylko skrajnym cynikiem, ale i lobbystą, opłacanym hojnie przez największych despotów i wrogów wolności w Europie.
Król pruski Fryderyk II i caryca Rosji Katarzyna II rozumieli, że nie da się dokonać pełnego podporządkowania lub rozbioru Rzeczypospolitej bez cichej aprobaty Francji, Anglii i generalnie całej Europy. Jak uzasadnić zamach na państwo o wielowiekowej tradycji? Jak uzasadnić zamach na państwo, które ledwie wiek wcześniej obroniło Europę, doprowadzając do klęski Imperium Osmańskie i czyniąc je od tej chwili niegroźnym dla Europy?