W bieżącym roku przypada 140. rocznica urodzin czcigodnego sługi Bożego ks. kard. Augusta Hlonda, prymasa Polski w latach 1926-1948. Jego zasługi dla polskiego Kościoła i ojczyzny są wielkie. Miał odwagę świadczyć Ewangelię całym swoim życiem. Dowodem na to są m.in. zachowane do dziś zapisy jego homilii czy listy pasterskie. Warto je przypominać, zwłaszcza ostrzeżenia prymasa i zalecenia dla odradzającej się pozaborowej Polski. Poniżej fragment jego przemówienia wygłoszonego podczas Zjazdu Katolickiego w Poznaniu, 6 października 1926 r.
– W ogóle ma Polska zerwać z prądami, które zawodowo propagują laicyzm pod jakimkolwiek tytułem i w jakiejkolwiek szacie, a przede wszystkim zerwać powinna z masonerią, której ostatnim celem jest systematyczne usuwanie ducha Chrystusowego z życia narodów. Tym więcej zaś zerwać z nią musi Polska, że masoneria to konspiracja zagraniczna, której nie tylko na Polsce nic nie zależy, ale która potężnej Polski nie chce. Narody, które odnalazły drogę do swego odrodzenia, rozprawiają się olbrzymim wysiłkiem z masonerią i odczuwają to tak, jakby ożywczy powiew wiosenny w swym narodowym życiu. I w takiej chwili my mamy się zaprzedać w wolnomularską niewolę? Czyż naprawdę mamy powtarzać błędy innych ludów i w zaraniu swego bytu kłaść dobrowolnie kark w masońską pętlicę po to, aby później po szkodach nieobliczalnych z ogromnym trudem i niepewnym powodzeniem spod wpływów wolnomularstwa się wyzwalać? Zerwać z laicyzmem, znaczy w pierwszym rzędzie zrzucić masońskie kiełzna, zrzucić je powinni wszyscy i na wszystkich stanowiskach, mimo ponętnych widoków kariery i powodzenia.
Cały tekst znajduje się na stronie internetowej parafialnej Akcji Katolickiej im. sługi Bożego kard. Augusta Hlonda w Rumi.