Te pieniądze należą się Polsce jak psu zupa

W najnowszym wydaniu:

WG-38-2024 - Okładka

Te pieniądze należą się Polsce jak psu zupa

Przez 17 lat naszego członkostwa w UE tak zwane elity III RP wyhodowały całe stado „prawdziwych Europejczyków”, wierzących, że Niemcy są największym przyjacielem i adwokatem Polski w UE, a Bruksela jest bogatą dobrą ciotunią, która zupełnie bezinteresownie obsypuje nas deszczem pieniędzy. Bardzo trudno dzisiaj zwalczyć ten fałszywy mit, o czym świadczą przeprowadzane od lat badania Eurobarometru. Mimo że dzisiaj już wyraźnie widać neobolszewickie totalitarne zapędy Brukseli i Berlina, Polacy niezmiennie należą do najbardziej entuzjastycznie nastawionych do UE narodów. Rolą polityków powinno być mówienie prawdy o UE, a szczególnie o tym, że niczego nie dostaliśmy i nie dostajemy za darmo. Ostatnio w wywiadzie dla Polsat News mówił o tym minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro. Pytany o Fundusz Odbudowy stwierdził:

– Jesteśmy za tymi pieniędzmi, bo one należą się Polsce jak psu zupa. Kiedy przystępowaliśmy do Unii Europejskiej, zawarliśmy traktat, w którym my otworzyliśmy nasz 40-milionowy rynek, a oni dają nam dopłaty, by wyrównać szanse i by te bogate kraje zwróciły to, co zyskają przez dywidendy wyciągane z takiego kraju jak Polska. 100 mld euro wyciągnęli przez ostatnie kilka lat.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv