Protesty w Polsce?

W najnowszym wydaniu:

WG-47-2024 - Okładka

Protesty w Polsce?

Kilkanaście tysięcy osób wzięło udział w Śląskim Marszu Wolności w Katowicach. Protest odbył się przeciwko planowanym obostrzeniom dla osób niezaszczepionych, kolejnemu lockdownowi i maseczkom.

Pomysł z segregacją społeczeństw na uprzywilejowanych zaszczepionych i pozbawianych praw człowieka i obywatela niezaszczepionych jest najbardziej rasistowskim pomysłem w ostatnich latach.
W Polsce, tak jak i na całym świecie, dochodzi do coraz większych protestów. Nie chodzi o podpalenie punktów szczepień, bo coraz więcej głosów wskazuje, że może to być podobna prowokacja jak ze spaleniem „ruskiej budki” pod ambasadą w czasie Marszu Niepodległości. Chodzi o większe i mniejsze protesty, które odbywają się w całym kraju.
Siódmego sierpnia tysiące osób przyjechało do Katowic na Śląski Marsz Wolności. Protest odbył się przeciwko planowanym obostrzeniom dla osób niezaszczepionych, kolejnemu lockdownowi i maseczkom.
Jego uczestnicy zamiast zmuszania do szczepień, żądali leczenia przypadków Covid-19 amantadyną. Uczestnicy protestu zjechali na niego z całej Polski. Wielu z nich przyjechało w paramilitarnych mundurach, pojawiły się też hasła polityczne, wskazujące na wzrastającą niechęć do pomysłów rządu. Pod biało-czerwonymi flagami uczestnicy Marszu wznosili hasła: „To my! To my! Polacy!”, „Ręce precz od naszych dzieci!”, „Tu jest Polska!”, „Niedzielski – morderca!”, „Cała Polska zjednoczona!”. Oficjalnie brali udział w siedmiu zarejestrowanych zgromadzeniach, więc inaczej jak we Francji, policja nie mogła rozpędzać ich gazem łzawiącym. Od manifestacji odcięły się natomiast lewicowe władze samorządowe.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv