Aldona Zaorska
– publicystka „Warszawskiej Gazety”
To była jedna z obietnic wyborczych PiS, więc należałoby ją zrealizować. Szkoda, że PiS nie zrobił tego w poprzedniej kadencji. Po prostu polskie prawo trzeba dostosować do standardów europejskich, chociażby takich, jak w Niemczech czy Francji i wyeliminować sytuacje, kiedy do ominięcia przepisów wystarczy założenie firmy krzak, zarejestrowanej na lotniskowym parkingu. Nie ma się też co oszukiwać, że kapitał nie ma narodowości, bo zwłaszcza w mediach ją ma. Natomiast boję się, że po amerykańskim straszeniu repolonizacja mediów skończy się na szumnych zapowiedziach.
Karol Gac
– publicysta, portal DoRzeczy.pl
PiS powinien dążyć do repolonizacji wszelkimi sposobami, ale nie ustawą. Po pierwsze, prawo nie działa wstecz. Po drugie, otworzyłoby to potężne fronty, a obóz rządzący nie jest w tej sprawie spójny. Po trzecie, to bardziej wrzutka medialna niż realny temat. Państwo powinno dbać o swoje interesy oraz chronić niektóre obszary, ale jednocześnie robić to sprawnie i skutecznie. Mam poważne wątpliwości, czy tak byłoby tym razem.
Piotr Strzembosz
– politolog, stowarzyszenie Wiara i Czyn
Dla mnie to temat zastępczy. Z punktu widzenia odbiorcy (czytelnika, widza, słuchacza) istotne jest, by otrzymał rzetelną informację i/lub dobrą rozrywkę, a struktura właścicielska medium nie ma większego znaczenia. Z punktu widzenia państwa polskiego priorytetem powinno być, by media nie łamały prawa, czyli prezentowały rzetelne (prawdziwe) informacje oraz płaciły należne daniny na rzecz skarbu państwa. Pytanie retoryczne: czy w 100 proc. polska tv lub gazeta może manipulować widzami i unikać płacenia podatków?
Zbigniew Górniak
– publicysta
Oczywiście, że powinien i to jak najszybciej, lecz towarzyszyć temu musi akcja uświadamiająca Polaków, że po pierwsze, tak jest na całym świecie, a po drugie, że media z obcym kapitałem sporo w Polsce nabroiły. Mam na myśli taką „czarną księgę” Onetu, TVN, Polska Press i kogo tam jeszcze. I niech przy okazji ustawy ręka boska broni ustawodawców od obsadzania kluczowych medialnych stanowisk w terenie członkami młodzieżówek partyjnych bądź działaczami, zwłaszcza pośledniego sortu.
Janusz Kowalski
– poseł Solidarnej Polski
Oczywiście, że tak. Akcjonariat mediów musi być przejrzysty. Projekt PiS dotyczący mediów to jeden z najbardziej europejskich projektów ustaw. Wspieramy polski akcjonariat. Jako Solidarna Polska zgłosiliśmy również projekt akcjonariatu pracowniczego, który dałby możliwość, aby np. właścicielami stacji TVN stali się pracownicy. Wówczas pani Monika Olejnik czy Grzegorz Kajdanowicz mogliby stać się współwłaścicielami stacji. Zapracowali na to, to oni tworzyli przez lata telewizję.