Zamach czy katastrofa?Zagadka śmieci Władysława Sikorskiego i zniknięcia jego córki

W najnowszym wydaniu:

WG-38-2024 - Okładka

Zamach czy katastrofa?
Zagadka śmieci Władysława Sikorskiego i zniknięcia jego córki

To było zamierzone morderstwo, a nie przypadkowa katastrofa. W ogóle nie było katastrofy, samolot z gen. Sikorskim po prostu wodował, a nie, jak chcą niektórzy, uderzył w powierzchnię morza.
prof. Jerzy Maryniak, inżynier Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie

Piątego lipca 1943 r. na Łuku Kurskim rozpoczęła się największa pancerna bitwa w dziejach świata. To w czasie tej bitwy został złamany kręgosłup niemieckiej armii, a inicjatywa przeszła w ręce Stalina. Po niej Niemcy już tylko się cofali. Nie ma wątpliwości, że była ona punktem zwrotnym II wojny światowej.
Dziwnym zbiegiem okoliczności także dla Polski początek lipca 1943 r. stał się punktem zwrotnym II wojny światowej. Z tym że w stronę klęski, jaką dla Polski skończyła się ta wojna. Miejscem, w którym się to stało, nie była Rosja, ale położona na południowym krańcu Półwyspu Iberyjskiego brytyjska enklawa Gibraltar. Do opanowania przez aliantów 
północnej Afryki i Sycylii 
w 1943 roku było to jedyne (oprócz lotnisk na Malcie) lądowisko dla samolotów kursujących na trasie Anglia – Egipt (pomijając krótkie okresy, gdy alianci mieli w posiadaniu lotniska w Libii). Gibraltar był też jednym z dwóch głównych portów, które obsługiwały wojskowe konwoje transatlantyckie.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv