Preambuła z windą

W najnowszym wydaniu:

WG-38-2024 - Okładka

Preambuła z windą

– Działacze Platformy Obywatelskiej zaczęli się rozglądać za wyjazdem na zasłużone wakacje.
– Dokąd w tym roku, Grzesiu? – spytał byłego szefa Platformy Borys Budka.
– W najbliższe sercem na świecie góry pod Wrocławiem – odparł Schetyna. – Ech, Sudety są piękne. Tam góra, tu rów…
– Turów? – wszedł mu w słowo Borys Budka. – A fuj, ta kopcąca kopalnia i wstrętna elektrownia!
– Co ty bredzisz? – odparł Grzegorz Schetyna. – Mamroczesz, jak byś oglądał czeski film. Gdy my rządziliśmy, to jakoś Turów ci nie przeszkadzał.
– Rządziliśmy, ale to się już nigdy w życiu nie powtórzy! – warknął Borys Budka. – Przynajmniej tak długo, jak jestem syndykiem masy upadłościowej Platformy.
– Nie kłóćcie się – prosił ich Marcin Kierwiński. – Zbliżają się wakacje. Można ten czas spędzić przyjemniej, na przykład zaklinować się w windzie i podziwiać przez okno widok na salę plenarną głosowań Senatu.
– Możecie sobie jechać na wakacje, gdzie chcecie, windą, hulajnogą czy bryczką – obraził się Budka. – Ja z wami nie jadę.
– Właśnie, Borysławie! – chwycił go za rękaw Marcin Kierwiński. – Powiedz nam, gdzie ty będziesz na wakacjach?
– Ja w tym roku wakacje spędzam w totalnej opozycji – odparł Borys Budka.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv