Z notesem po świecie

W najnowszym wydaniu:

WG-38-2024 - Okładka

Z notesem po świecie

Peter Hitchens w „Mail on Sunday” przestrzega Brytyjczyków przed zaangażowaniem się w konflikt z Rosją. Pisze, że szczęśliwie udało się ewakuować z Afganistanu, z kraju, do którego Brytyjczycy nigdy nie powinni wysłać nawet jednego żołnierza. Pisze o furii, w jaką wpada na myśl o płytkiej i bezmyślnej polityce głównych sił politycznych, które zdecydowały o wysłaniu młodych ludzi na bezsensowną wojnę, gdzie byli zabijani lub okaleczani dla żadnej, poważnej przyczyny. Kiedy problem udziału Brytyjczyków w wojnie wydawał się być rozwiązany, zacietrzewione lobby w Wielkiej Brytanii i Ameryce zapałało chęcią zaangażowania się w nową, ponownie bezzasadną wojnę z Rosją, ostrzega Hitchens. „Jako że wiem co nieco o Rosji i kiedyś tam mieszkałem, chciałbym przed tym przestrzec”. „Tak – przyznaje – Rosja jest rządzona przez okrutnych, bezwzględnych despotów, ale nie stanowi dla nas pierwszoplanowego zagrożenia. Nie dzielą nas z nią konflikty militarne ani handlowe. Jej liderzy i mieszkańcy się nami nie interesują. Rosja to pokonane, biedne państwo z gospodarką wielkości gospodarki włoskiej, które się bezustannie kurczy i zapada, począwszy od lat 80. Kiedyś rządziła rozległym imperium, które zaczynało się w Marienborn, w Niemczech, 500 mil od Calais. Dzisiaj kanał od granic Rosji dzieli 1500 mil. To było kiedyś, kiedy kontrolowała potężny sojusz militarny i blok ekonomiczny, ale dzisiaj obydwa te twory są już martwe”.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv