NIE SEGREGUJCIE NASZYCH DZIECI

Naszym dzieciom mówi się, że Covid-19 jest niebezpieczny i zabija, a jeśli się zarażą i przyniosą go do domu, to zabiją dziadka i babcię, i wszyscy umrą. A potem idą do stołówki, zdejmują maski i spokojnie jedzą obiad. Powiedzcie mi, czy Covid-19 też ma przerwę na lunch? Czego uczycie nasze dzieci? Czego ich uczycie? Myślicie, że są głupie?

Paulina Kraśniewska-Worwa
– pielęgniarka i mama, wystąpiła na spotkaniu z okręgowym zarządem szkolnym w okolicach Chicago.
Valley View School District 365U znajduje się około 35 mil na południowy zachód od centrum Chicago i obejmuje miasta Bolingbrook, Romeoville oraz części Plainfield, Lockport i Downers Grove w stanie Illinois. Utworzony został w 1972 r. i obsługuje obecnie potrzeby edukacyjne około 16 tys. uczniów w 22 placówkach oświatowych. Wystąpienie polskiej pielęgniarki było więc bardzo ważne, bowiem dotyczyło dużego okręgu szkolnego, a jej uwagi odnosiły się do obaw związanych z restrykcjami kowidowymi narzuconymi dzieciom w Illinois. Wystąpienie tym ważniejsze, że w merytoryczny sposób pokazało, że zaczynając od segregacji ludzi w „drobiazgach”, można dojść do ludobójstwa i że już miało to miejsce. Jego treść wskazuje, że także amerykańskie społeczeństwo, tak wrażliwe na przejawy segregacji, budzi się, dostrzega zagrożenia i absurdy kowidowej narracji. Dlatego trzeba je znać.

Paulina Kraśniewska-Worwa
Dobry wieczór. Stoję tu przed wami wszystkimi jako zatroskana matka, zatroskana pielęgniarka i zatroskany obywatel. Marian Turski, który przeżył obóz zagłady, powiedział w zeszłym roku, że Auschwitz tak po prostu nie spadł z nieba. A jeśli nie znacie historii, to chciałabym przypomnieć, jak segregacja doprowadziła do obozów zagłady. Najpierw w Niemczech zabroniono Żydom siadać na ławkach w parkach, potem zabroniono im wstępu na publiczne baseny. Nikt nic nie powiedział. Następnie nie wolno im było robić zakupów przed godziną 17-tą. Zabroniono wówczas dzieciom żydowskim bawić się z dziećmi niemieckimi. W ten sposób z miesiąca na miesiąc, krok po kroku, zabierano wolność, a potem zabrakło głosów, by oprzeć się postępowi dalszej segregacji. To był początek, a zakończyło się opadającym ludzkim popiołem.

Dlaczego mówię wam to wszystko? Tak jak powiedziałam, że jestem tutaj jako zatroskana matka. To, czego boję się bardziej niż obowiązkowych masek, a bardzo chciałabym zobaczyć noszenie maski jako opcjonalne rozwiązanie w naszych szkołach, to segregacja medyczna oparta na statusie szczepień. Nie mogę pozwolić na medyczną segregację. Zaszczepieni bez masek, niezaszczepieni zamaskowani. Uczymy nasze dzieci szacunku, równych praw dla wszystkich, braku dyskryminacji ze względu na kolor skóry, religię, tradycję, kulturę, a nawet płeć. Dlatego błagam, proszę, nie wprowadzajcie przepisów dotyczących masek, które segregowałaby nasze dzieci na podstawie stanu szczepień. A jeśli nie wiecie, dokąd ta segregacja doprowadzi, a znacie historię, którą wam właśnie przedstawiłam, powiem wam także to. Doprowadzi to do strachu, nienawiści, zastraszania, presji rówieśników, niepokoju, depresji i złych myśli, i prób samobójczych. Czy wzięlibyście odpowiedzialność za takie rezultaty?
Jestem tu też jako zatroskana pielęgniarka. I powiem to. Tylko profesjonalne maski oddechowe mogą, powtarzam – mogą – być skuteczne w przypadku przenoszenia kropel, rozprysków i mikroorganizmów unoszących się w powietrzu. Obecnie maski N95 są skuteczne tylko w 95 proc. i zapobiegają gruźlicy, SARS i grypie. Podstawy pielęgniarstwa. Tego uczyli mnie na Northern Illinois University. Strona 699, wydanie dziewiąte. Więc powiem wam, maski chirurgiczne lub maski bawełniane nie chronią przed SARS-CoV. Nie. Tego mnie uczyli. Mam tytuł licencjata. Dlatego proszę, nie zmuszajcie naszych dzieci do noszenia masek, chyba że chcą.
Coś do przemyślenia dla was wszystkich i dla nas wszystkich. Naszym dzieciom mówi się, że Covid-19 jest niebezpieczny i zabija, a jeśli się zarażą i przyniosą go do domu, to zabiją dziadka i babcię, i wszyscy umrą. A potem idą do stołówki, zdejmują maski i spokojnie jedzą obiad. Powiedzcie mi, czy Covid-19 też ma przerwę na lunch? Czego uczycie nasze dzieci? Czego ich uczycie? Myślicie, że są głupie? Nie są. Widzą, że tu coś jest po prostu bardzo nie w porządku, coś jest nie tak. Dlaczego muszę nosić maskę w tym pokoju, ale mogę ją zdjąć w tamtym pokoju? Oni to widzą. To mądre dzieciaki. I proszę, nie mówcie mi o możliwości zaszczepienia się na Covid-19. Wszystkie eksperymentalne szczepienia na Covid-19 nie są zatwierdzone przez FDA. Nie są. Otrzymały tylko status użycia awaryjnego, są produktem eksperymentalnym, a badania kliniczne nie zakończą się nawet do 2022-23 roku.
Moderna i Pfizer zdążyły już zostać powiązane z zapaleniem mięśnia sercowego, o czym wiecie nawet z mediów głównego nurtu. A ostatnio, w zeszłym tygodniu, JJ, szczepionka Johson&Johson została powiązana z zespołem Guillian-Barré. Nie będę wchodzić w szczegóły dotyczące szczepionki przeciwko wirusom czy systemu zgłaszania niepożądanych efektów ubocznych, ale do VAERS zgłoszono już 11 tys. zgonów, w tym 12 zgonów [osób] w wieku 17 lat. https://childrenshealthdefense.org/

Jestem pielęgniarką z tytułem licencjata i nie wezmę szczepionki na Covid-19. Chyba że znajdziecie mi lekarza, który podpisze dokument prawny, stwierdzający, że on – lekarz, weźmie pełną odpowiedzialność za wszelkie skutki uboczne po szczepieniu przeciwko Covid-19 lub jakimkolwiek innym szczepieniu. Pełną odpowiedzialność: finansową, medyczną, terapeutyczną. I wiecie co? Nie mogę znaleźć takiego lekarza. A wiecie, dlaczego? Ze względu na ustawę federalną z 1986 r. o Obrażeniach Szczepionkowych Dzieci, podpisaną przez prezydenta Reagana. Mam tu [ją]. Tytuł 3, podtytuł 2, część B. Mam to, możecie to wydrukować, możecie to sprawdzić. Zapewnia się, że żaden producent szczepionek nie będzie ponosić odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w wyniku urazów lub śmierci związanych ze szczepionkami, wynikających z nieuniknionych skutków ubocznych. To prawo nigdy nie zostało odwołane. Nigdy. Nie znajdziesz lekarza, który podpisze ten formularz, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność. A poza tym nie wiem, czy wiecie, prawo z marca zeszłego roku dało dodatkową ochronę wszystkim producentom szczepionek [na] Covid-19 przed jakąkolwiek odpowiedzialnością, nikt nie ponosi za to odpowiedzialności.

Dlatego prosimy nie segregować naszych dzieci, nie mówicie im o szczepionkach. To nasz wybór, aby nauczyć ich tego, co jest dla nich najlepsze. Zgodnie z tym, w co wierzymy.
Reasumując, prosimy o wprowadzenie noszenia masek jako opcjonalnych dla naszych dzieci. Zróbcie tak, proszę. Proszę nie segregować naszych dzieci na podstawie stanu szczepień i proszę nie forsować propagandy strachu.
My, Naród, domagamy się wolności wyboru, a niektóre zarządy okręgów szkolnych już zwróciły tę wolność swoim uczniom. Proszę podążyć ich krokami.

Dziękuję.
https://rumble.com/vkabab-wspaniae-wystpienie-polki-z-chicago-pauliny-kraniewskiej-worwa.html