Dla Brytyjczyków Tusk to brudny unijny szczur i protekcjonalny pacan

W najnowszym wydaniu:

WG-38-2024 - Okładka

Dla Brytyjczyków Tusk to brudny unijny szczur i protekcjonalny pacan

Do Anglików można mieć pretensje za zdradę w 1939 i za Jałtę, ale warto czasem korzystać z ich mądrości. Inwazja Niemiec na Wielką Brytanię dokonywana w ramach Unii nie powiodła się właśnie dlatego, że ku szokowi Tuska Anglicy wyrwali się spod nadzoru jego przełożonej Angeli Merkel i udowodnili, że poza UE jest życie. Dziś w subtelny sposób zdają się wskazywać nam tę samą ścieżkę.

Aldona Zaorska – Nie da się ukryć, że jedyne, co Tuskowi w Brukseli wyszło, to Wielka Brytania z Unii Europejskiej. Jak się okazuje, w samą porę, bowiem to, co wprowadzają dziś eurokraci (ciekawe, ile i od kogo wzięli w łapę?), to już nie tyle przekształcanie UE w eurokołchoz, ale po prostu w łagier z niemiecko-rosyjską komendanturą. Jeśli zgodzimy się na prymat „prawa unijnego” nad polską konstytucją i na Zielony Ład, to możemy już zacząć szykować się do egzystencji nędzarzy, tyrających za miskę ryżu, o otrzymaniu której zdecyduje specjalna aplikacja. Polska jeszcze próbuje się z tego łagru wyrwać i dlatego jest „dojeżdżana”. Nie jest przy tym prawdą, że Europa potępia taką postawę. Potępia ta jej część, która już chodzi na niemieckiej smyczy. Część wolna od wpływów Angeli Merkel ma zdanie zupełnie inne.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv