Żadne prawo nie zmieni historii. Nowe polskie prawo jest hańbą i poważnie zaszkodzi stosunkom między dwoma krajami. Izrael stanie jako mur obronny, chroniący pamięć o Holokauście oraz honor ocalałych z Holokaustu i ich własność – napisał znany polakożerca i szef izraelskiego MSZ Yair Lapid, po tym jak polski Sejm w końcu uchwalił prawo blokujące środowiskom żydowskim domaganie się zwrotu tak zwanego mienia bezspadkowego. Jest to wielki cios w Przedsiębiorstwo Holokaust. Ostrej odpowiedzi Lapidowi udzielił europoseł Patryk Jaki, pisząc na Twitterze:
– Hańbą jest Pana nieuctwo. To są budynki, za które chcecie środki. Polacy je odbudowali bez pomocy niemieckich środków, które wy ciągle otrzymujecie. Osoby, o których Pan mówi, były obywatelami Polski i wzywały do jej obrony. Wreszcie trzeba zacząć o tym mówić […]. Obozy nie były „w Polsce”, ale na terenie Polski okupowanej przez Niemcy. Jak Pan skończył szkołę podstawową? Jestem poza rządem i mogę to dziś powiedzieć. Żydzi dziś nas bardziej potrzebują niż my ich. Przez swoje agresywne działania nawet USA miały do nich pretensje […]. Załatwimy wreszcie polski problem reprywatyzacji i asertywnie do Izraela tym razem trzeba mówić, jaka jest prawda o historii Polski. Oczywiście, jak zwykle większość mediów w PL będzie się cieszyła z problemów państwa i nakręcała, bo „nie rozmawiali” udając, że nie wiedzą, że te rozmowy nic nie dają. I w końcu trzeba zdecydować, czy bardziej interesuje na polski interes czy obcy.