Jako publicysta i karykaturzysta od początku przeciwstawiałem się szerzeniu paniki pandemicznej i wprowadzanym zasadom lockdownu, które najbardziej uderzały w rodzimą drobną przedsiębiorczość, pozwalając równocześnie funkcjonować firmom będącym własnością międzynarodowego kapitału.
10 czerwca miałem nieprzyjemność zapoznać się z treścią audycji Katolickiego Radia Rodzina, wchodzącego w skład Grupy Medialnej Archidiecezji Wrocławskiej, w której red. Patrycja Jenczmionka-Błędowska przeprowadziła wywiad z dr. Pawłem Wróblewskim, prezesem Dolnośląskiej Izby Lekarskiej i dyrektorem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu. Audycja ta w serwisie internetowym radia otrzymała tytuł: Dr Paweł Wróblewski: Osoba niezaszczepiona to potencjalny seryjny morderca!

Nie mam pretensji o to, że do audycji został zaproszony lekarz zaliczony do grona siewców paniki pandemicznej, natomiast moje zastrzeżenie wzbudziło potraktowanie kontrowersyjnych wypowiedzi dr. Wróblewskiego przez prowadzącą audycję jako prawdy objawionej. W tekście relacjonującym audycję trzykrotnie red. Jenczmionka-Błędowska zacytowała karygodną opinię dr. Wróblewskiego: Osoba niezaszczepiona to potencjalny seryjny morderca.
W liście do Arcybiskupa Metropolity Wrocławskiego ks. dr. Józefa Kupnego napisałem: Ekscelencjo, jako publicysta walczący o prawdę nie mogę przejść do porządku dziennego nad audycją w Katolickim Radiu Rodzina, podlegającym Archidiecezji Wrocławskiej, w której padły słowa obrażające znaczną część społeczeństwa polskiego, która nie chce być królikiem doświadczalnym w medycznym eksperymencie jakim jest produkt firmy Pfizer-BioNTech.