Baumana Michnik odkrył dosyć późno

W najnowszym wydaniu:

WG-38-2024 - Okładka

Baumana Michnik odkrył dosyć późno

Gdy wchodzę do księgarni w Londynie, Barcelonie, Rio de Janeiro czy Limie, często jedynym lub jednym z dwóch, trzech polskich autorów na półkach jest właśnie on – Artur Domosławski, Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana, cztery miesiące temu…
Zygmunt Bauman staje się jedną z ikon polskiej humanistyki naszych czasów. Nie tylko polskiej – światowej. Książkę Artura Domosławskiego o nim warto przeczytać uważnie, bowiem opowiada o glorii i o znikczemnieniu polskiej duchowości – Adam Michnik, cztery dni temu…

Wśród mądrych ludzi
W 2009 roku, gdy ukazało się opasłe tomiszcze Adama Michnika Wśród mądrych ludzi, opasłość u książek lubię, red. Michnik jeszcze nie odkrył Zygmunta Baumana. O Baumanie w jego kompendium mądrych cicho sza. Cóż czynić? Zajrzałem do jego spowiedzi u plebana Tischnera. I cóż? Zaledwie wzmianeczka. Znajduję tyko, że gdy byli rozszalałymi marksistami (on z trzema Jankami, Grossem, Kofmanem i Lityńskim), czyli w okresie działalności Klubu Raczkujących Rewizjonistów (1962), przychodzili do klubu ludzie odgrywający kluczowe role w ówczesnym życiu intelektualnym Polski, zaglądał Włodzimierz Brus, Bronisław Baczko, Jacek Kuroń i właśnie Zygmunt Bauman. I tyle.
Skwituję spostrzeżoną przez Michnika u komunistów kluczowość intelektualną, to właśnie on, szesnastoletni licealista Adaś, wielka ich nadzieja, wchłaniany przez establishment intelektualny przedmarcowego PRL-u.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv