Donald na białym koniu

W najnowszym wydaniu:

WG-38-2024 - Okładka

Donald na białym koniu

Platforma Obywatelska pogrążona jest w kryzysie politycznym, wizerunkowym i sondażowym. Utraciła miejsce głównej siły opozycyjnej, a jej pozbawiony charyzmy i inteligencji przewodniczący coraz częściej jest obiektem szyderstw. Czy powrót Donalda Tuska odciągnie Platformę od przepaści? I czy ten powrót w ogóle jest możliwy?

Niedawno pisałem, że Platformie Obywatelskiej (czy szerzej mówiąc: Koalicji Obywatelskiej) nie powinno się jeszcze kopać grobu. Oczywiście, partia ma spore kłopoty, ale po pierwsze, z podobnych kłopotów wyszła już pięć lat temu, a poza tym ma wiele mocnych atutów: ogromne pieniądze z państwowych dotacji, władzę w części samorządów (w tym w większości dużych miast), silne struktury regionalne, doświadczonych aktywistów (co z punktu widzenia organizacyjnego jest bezcenne). Ale straciła bardzo ważną rzecz wizerunkowo, czyli stanowisko głównej siły opozycyjnej (tu prymat musiała oddać Polsce 2050 Szymona Hołowni). Niekonsekwencją, chaosem, a wręcz głupotą działania zdenerwowała nawet własny elektorat. A działając w świecie opozycyjnym, poruszała się w nim z gracją słonia w składzie porcelany, dzięki czemu skłóciła się niemal ze wszystkimi stronnictwami politycznymi, które powinny być jej naturalnymi sojusznikami. Przemawianie do innych partii z pozycji wszechwiedzącego mędrca i ciągłe akcentowanie, że to inni powinni dołączyć do platformerskiego przywództwa, wywoływało najpierw protesty i oburzenie, a teraz (w miarę słabnięcia Platformy) coraz częściej wywołuje szyderstwa. A przecież sam plan ściągnięcia Tuska do Polski świadczy o porażającej bezradności obecnych liderów. O tym, że liczą już oni tylko na cud. Wśród wielu działaczy PO istnieje właśnie takie przekonanie, że powrót dawnego przewodniczącego automatycznie będzie oznaczać wkroczenie na drogę zwycięstw i dominacji na politycznej scenie. Czy tego typu rojenia mają jakiekolwiek umocowanie w dzisiejszej rzeczywistości? Moim zdaniem: minimalne.

W razie problemów prosimy pisać na adres mailowy:
kontakt@pl1.tv