Przyspieszona normalność

Na posiedzenie rządu wszedł zdyszany wicepremier Piotr Gliński.
– Szybko! – powiedział, stojąc w drzwiach. – Przyspieszamy!
– Co przyspieszamy? – zdziwił się minister sądownictwa Zbigniew Ziobro. – Czy mam przyspieszyć postępowanie prokuratorskie w sprawie nieodbytych wyborów kopertowych, w których Kidawa-Błońska dostała zero głosów?
– Te! – zareagował premier Mateusz Morawiecki. – Sam na to wpadłeś, czy ktoś ci to podpowiedział?
– NIK mi nic nie podpowiedział, to mój pomysł – bronił się Zbigniew Ziobro,
– Kopertami zajmiemy się później, teraz przyspieszamy normalność – wyjaśnił Piotr Gliński.
– Jest prikaz, żeby szybciej luzować obostrzenia wirusowe.
– Jak miałoby to wyglądać? – zainteresował się wicepremier Jarosław Gowin. – Myślałem, że wystarczy, jak otworzymy baseny na świeżym powietrzu, bo przy temperaturze wody plus dziesięć nikt nie będzie chciał się w nich kąpać.
– Wszystko trzeba przyspieszyć – wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki. – Obiecaliśmy otwarcie basenów? Teraz zezwolimy ludziom skakać do nich, zanim napuścimy wodę! Dzieci miały pójść do szkoły na ósmą rano? To pójdą na siódmą trzydzieści. Pozwoliliśmy restauracjom serwować zupę na świeżym powietrzu? No to teraz w ramach przyspieszenia rezygnujemy z zupy i klient od razu dostanie drugie danie. Testowaliśmy na ochotnikach pierwszą dawkę szczepionki? Kolejni w ramach przyspieszenia dostaną najpierw drugą dawkę, a potem dopiero pierwszą!
– A co z tak bliską mi kulturą? – zapytał wicepremier Piotr Gliński. – Aktorzy teatralni już nie mogą się doczekać, kiedy wystawią na scenie Dziady Mickiewicza.
– Dziady też przyspieszamy – zawyrokował Mateusz Morawiecki. – Pominąć część I i część II, niech od razu grają III część Dziadów!
– Marzy mi się także przyspieszone luzowanie obostrzeń wirusowych w kinach – powiedział Piotr Gliński. – Ech, gdyby tak puszczać filmy w przyspieszonym tempie… Widzowie piszczeliby z uciechy.
– Jeśli chodzi o kina, to mam dobrą wiadomość – powiedział premier. – W ramach tego stosu pieniędzy, jaki bezinteresownie i bezzwrotnie ma nam sypnąć Unia Europejska, zakupiłem licencję na wyświetlanie serii filmów prezentujących największych przywódców i szkodników historii.
– Czy to będzie zekranizowana opowieść o młodości Adolf Hitlera pod tytułem Hitler Jugend? – próbował zgadnąć Piotr Gliński.
– Nie zgadłeś – odparł premier Morawiecki. – W tej serii pokażemy czeski film.
– Czeski film? – ucieszył się Piotr Gliński. – A, to już wiem jaki! Pewnie filmową biografię młodości Lecha Wałęsy pod tytułem Mlada Boleslav.